Na dzień dobry przypomnę swojego tt (jeśli ktoś by chciał, to zawsze odpisuję ;) @EffathaTW
I: tamtaradamtadam! (brawa dla mnie i mojej inteligencji) ustawiłam (albo wydaje mi się, że ustawiłam :D ) dodawanie komentarzy z anonima. Jakby ktoś chciał ;P
Rodzice pojechali do lasu, więc Hope, mając czas dla siebie porobiła zdjęcia wakacyjnym ciuchom praz sobie w nich (nie zwracajcie uwagi na nieumyte włosy - zrobiłam to dopiero później :P ) A nie. Jednak nie. (Dopisuję to już po napisaniu całego posta - zdjęcia ze mną wyglądają bez sensu, więc tym razem zostaną tylko te, pokazujące ubrania :D )
Let's start it!
#1 Bluza granatowa House - ostatnie spotkanie, gdy miałam ją na sobie:
- jaka śliczna bluza!
- a tam, że śliczna, ważne, że eska! :D
Tak, tak. Zmieściłam się w rozmiar S <3 A w sklepie rozmyślałam czy wziąć M czy L..ale wpadła moja zdziwiona siostra i przyniosła mniejszy :)
Ojeeej..teraz zobaczyłam jakie to ciemne ;/ ale może COŚ widać :D
#2 T-shirt z Union Jackiem. Zakupione w tak zwanym dyskoncie. Szczęśliwa zakupiłam go, a następnie tata i siostra zadeklarowali chęć posiadania takiej samej -.- no i mamie też by wypadało, żeby nie czuła się osamotniona ;o I w ten oto sposób wysłali mnie - ubraną w tę koszulkę, abym nabyła trzy takie same :D mina sprzedawczyni - bezcenna :P
#3 Bluzka z dziwnymi wzorkami :D tensamże dyskont :D
#4 Bluzka z Marilyn (mam nadzieję, że nie zrobiłam literówki :D ) Monroe - cudowna <3
#5 Sukienka Reserved - zakupiona na ślub kuzynki. Rozmiar 38! *__* Byłam tak szczęśliwa, że ja nie mogę! :D
#6 Kwieciste szorty - wyjmując je z reklamówki z zamiarem pokazania siostrze - stwierdziła, że myślała, iż to spodenki kąpielowe dla taty na urlop xd Dzięęęki :P ale ja je tam lubię :)
Jejciuś - a tym na górze to się jaram ^^
Dzisiaj bez muzyki. Jakoś tak nie mam ochoty ;o
Trzymajcie się ;)
P.S. Jutro - jeśli nie zapomnę :D to zapodam pewne..coś :P (taka niespodzianka)
S? 38? Ja nie mogę nie dość, że śliczna to jeszcze piękne ciuchy :)
OdpowiedzUsuń