Wystraszono mnie anemią i nakazano zrobić badania.
I co? Mam powiedzieć: mamo, M. uważa, że mam anemię - lecę robić badania?
Nie.
Nie będę go słuchać.
Nie byłam u lekarza od jakichś trzech lat i nie zamierzam tego zmieniać.
Nie przejmie (nawet nieświadomie) kontroli nad moim życiem.
Poradzę sobie.
Podjęłam decyzję. Unikam. Może będzie bolało, ale kiedyś przejdzie. Tak..to najlepszy pomysł.
Podjęłam decyzję, a w radio właśnie grają piosenkę, którą zawsze śpiewa na wycieczkach...
A ja nie chcę i nie umiem tego wyłączyć.
Wróciłam z rajdu. Było beznadziejnie, ale o tym kiedy indziej, może jutro.
O.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz