poniedziałek, 30 czerwca 2014

Szmira.


heloł ♥

To znów ja, tak o :)
Jeśli ktoś tu zagląda to siema :D
wakacjuję się.

Charles Bukowski "Szmira"
 
"Jak się pani nazywa?
- Pani Śmierć.
- Pani Śmierć? Występuje pani w cyrku? W filmach?
- Nie.
- Miejsce urodzenia?
- Nieważne.
- Rok urodzenia?
- To ma być żart?
- Nie, chcę tylko zebrać wstępne informacje..."


"Człowiek rodzi się po to, żeby umrzeć. Co to właściwie oznacza? Zbijanie bąków i czekanie. Czekanie na właściwy pociąg."
 
"Oczy miałem błękitne, buty stare i nikt mnie nie kochał. Ale miałem robotę."
 
"Kurwa mać, człowiek musi walczyć o każdy centymetr. Rodzi się, żeby walczyć, rodzi się, żeby umrzeć."
 
 
"Postanowiłem nic więcej nie robić tego dnia.
Życie niszczy człowieka, zdziera go jak podeszwę.
Jutro będzie lepszy dzień."
"Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna."
"Usiadłem w fotelu. Rodzisz się, żeby umrzeć. Żeby żyć jak szczur. Gdzie były tancerki z rewii? Dlaczego czułem się jak na własnym pogrzebie?"
 
"Cholera, śmierć czai się wszędzie. Ludzie, ptaki, zwierzęta, gady, gryzonie, owady, ryby, nikt i nic się jej nie wywinie. Gra jest nieuczciwa od samego początku. Nie wiedziałem, jak temu zaradzić. Wpadłem w przygnębienie."
 
"Pani Śmierć zawsze jest w pobliżu.
To dopiero wyjątkowa kurwa.
No bo jak inaczej można ją nazwać?"
 
 
Trzeba mieć wrażliwość księżniczki i wytrzymałość kurwy. Tego się trzymam." ~ Anna Dymna
 
adios ♥
Effi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz