„Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę.
Ja chcę być wolna”
Obawiam się, że kuźwa nie chce mi się pisać. Ten tydzień
miałam ogromnie zawalony, następny też taki będzie, a nawet jeszcze gorszy.
Miałam iść pod prysznic, ale kot zaczął marudzić, więc wzięłam go na kolana, no
i teraz sobie leży wbija mi pazury w udo (ałaaa!) i mruczy. Chce mi się spać a
muszę zrobić w cholerę ćwiczeń z angielskiego, a jutro wos, polski i pewnie
nauka do poprawy z matmy, bo z dzisiejszego sprawdzianu jeśli dostanę pozytywną
ocenę – będę skakać z radości. Dziś 8 km na rowerku (na zbiórkę harcerską i z
powrotem), lody frugo z Ka2 i S i obgadywanie wszystkiego co się rusza :D
Przypadkiem ustawiłam dziś sobie katolickie radio „Via” i
usłyszałam Love Story. Przypomniał mi się ich zeszłoroczny koncert na
Saletyńskich Spotkaniach Młodzieży, gdzie bodajże wpadłam dwa razy. Ten zespół
mnie urzekł. A zwłaszcza to:
(35 Gdy On jeszcze mówił, przyszli
ludzie od przełożonego synagogi i donieśli: "Twoja córka umarła, czemu
jeszcze trudzisz Nauczyciela?" 36 Lecz Jezus
słysząc, co mówiono, rzekł przełożonemu synagogi: "Nie bój się, wierz
tylko!". 37 I nie pozwolił nikomu iść z sobą z
wyjątkiem Piotra, Jakuba i Jana, brata Jakubowego. 38
Tak przyszli do domu przełożonego synagogi. Wobec zamieszania, płaczu i
głośnego zawodzenia, 39 wszedł i rzekł do nich:
"Czemu robicie zgiełk i płaczecie? Dziecko nie umarło, tylko śpi". 40 I wyśmiewali Go. Lecz On odsunął wszystkich, wziął z
sobą tylko ojca, matkę dziecka oraz tych, którzy z Nim byli, i wszedł tam,
gdzie dziecko leżało. 41 Ująwszy dziewczynkę za rękę,
rzekł do niej: "Talitha kum", to znaczy: "Dziewczynko, mówię ci,
wstań!" 42 Dziewczynka natychmiast wstała i
chodziła, miała bowiem dwanaście lat. I osłupieli wprost ze zdumienia. 43 Przykazał im też z naciskiem, żeby nikt o tym nie
wiedział, i polecił, aby jej dano jeść. Mk 5, 35-43)
„Nie żyję naprawdę, umieram powoli.”
„Talitha Kum. Mówię Ci dziewczynko wstań”
Taaak..koncert z fragmentami Pisma Świętego, uwielbianie
Boga..To jest to! Ale..nie mam już siły. Wywalam kota, do łazienki, potem Kałko
i ćwiczonka <3 Apropos’ kakałka – wciąż jem -.- Zawsze jak było gorąco to
nie byłam głodna a teraz czas cały :(
O, kot - Makot przesuwa mi myszkę po ekranie, co oznacza, że pora kończyć.
Ponad 200 wyświetleń - świat oszalał :O Dzięki, jeśli ktoś tu czasem wbije :)
O, kot - Makot przesuwa mi myszkę po ekranie, co oznacza, że pora kończyć.
Ponad 200 wyświetleń - świat oszalał :O Dzięki, jeśli ktoś tu czasem wbije :)
Miłego wieczorku :*
„Usiądź tu. Nie bój się. Ja wiem, że jesteś z miłości.”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz